Na popularności zyskują ostatnio vlogi, czyli videoblogi i podcasty, czyli blogowy odpowiednik audycji radiowych, nie oznacza to jednak, że ludzie nie zakładają nowych blogów. Każdego dnia powstają nowe domeny, na których ludzie umieszczają swój kontent. Tak, kontent, bo nie są to tylko teksty, nie tylko zdjęcia, ale wszelkie rodzaje treści, które zbiorczo nazywa się kontentem. Termin ten to spolszczenie angielskiego słowa content oznaczającego zawartość. Przeniknął on do polskiej blogosfery już dawno i zdążył zapuścić korzenie.
Wiedziałeś czym jest kontent? Jeśli tak, to dobrze. Jeśli nie, to znaczy, że najprawdopodobniej musisz się jeszcze sporo nauczyć: jest jeszcze kilka angielski terminów powszechnie używanych w mediach społecznościowych, Internecie czy blogosferze. Ich znajomość bardzo ułatwi blogowanie, a przede wszystkim czytanie o blogowaniu. Co jeszcze trzeba wiedzieć? Na co zwrócić uwagę zaczynając przygodę z własnym blogiem?
Po pierwsze ważny jest balans między jakością a ilością treści. Faktycznie, ważne jest to, byś pisał z sensem, ciekawie, o czymś, na czym się znasz. Najlepiej na temat, na który masz naprawdę dużo do powiedzenia – w przeciwnym razie szybko skończą ci się pomysły na wpisy i blog umrze (tak, to też slang blogowy). Teksty (zwane również wpisami, notkami lub postami) powinny być dopracowane: nie tylko poprawne i bezbłędne, ale również ciekawe, barwne i treściwe. Porywające. Poruszające. W każdym razie takie, żeby chciało się ich czytać więcej.
Nie możesz jednak zapędzić się w perfekcjonistyczne dopieszczanie tekstów kosztem ich ilości: współczesny odbiorca, a więc twój potencjalny czytelnik, nie jest przyzwyczajony do zbyt długiego czekania na kolejny bodziec czy materiał. Dlatego też najlepiej jest publikować regularnie, na przykład codziennie, trzy razy w tygodniu czy raz na tydzień. Ponieważ na początku, po samym założeniu bloga, kiedy autorzy zazwyczaj mają mnóstwo pomysłów, mają również tendencję do publikowania bardzo dużej ilości treści. Może to przytłoczyć czytelników, a z drugiej strony późniejszy spadek częstotliwości lub jakości wpisów wygląda po prostu słabo. Warto więc, o ile to możliwe, zachować kilka tekstów do publikacji na później, kiedy nie będzie tak łatwo pisać.
Po drugie zadbaj o stronę techniczną. Zdecydowanie najważniejszy jest kontent, jednak nie można zapomnieć, że nawet najlepsza zawartość zaprezentowana w słaby sposób nikogo nie zachęci, a może nawet odrzucić. Opłaca się poświęcić trochę czasu na zaprojektowanie strony internetowej: dostępne w Internecie lub tworzone na zamówienie szablony i projekty graficzne pozwalają stworzyć niepowtarzalną wizualnie stronę internetową.
Warto spędzić kilka chwil na poznawaniu możliwości narzędzi okołoprogramistycznych, z których się korzysta. Serwisy oferujące hosting blogów często korzystają z jednej z popularnych platform, które są proste w obsłudze. Większość czynności robi się tam intuicyjnie, za pomocą przycisków w rodzaju ‘dodaj wpis’ albo ‘wstaw obraz’, jednak krótki kurs danej platformy może otworzyć ci oczy na wiele możliwości, o których nie miałeś pojęcia.
Po trzecie pamiętaj, że prowadzenie bloga to jednak sporo pracy. Może być ona przyjemna, ale jednak zajmuje czas i energię: nie jest to zajęcie dla każdego. Jeśli jednak zdecydujesz się na to i będziesz wytrwały (a także uciążliwy dla znajomych, przypominając im, żeby cię czytali), po pewnym czasie masz szansę zyskać popularność i wybić się.